św. Nerses Sznorhali, NARODZENIE
Narodziłeś się w naszym ludzkim ciele Ty, który byłeś najpierw zrodzony bezcieleśnie z Ojca: odjąłeś ból pierwszego człowieka okrytego liśćmi, dzięki Twoim pieluchom.
O Ty, Słowo, leżysz w żłobie [należącym do zwierzęcia], które słów nie wymawia, aby stać się pokarmem tego, który jest obdarzony słowem. O Ty, światło objawione przez światło gwiazdy: Magowie dzięki niej Tobie oddali pokłon. Chóry anielskie zstąpiły do jaskini i Tobie służyły w czasie Twojego świętego narodzenia; one doniosły pasterzom zwiastując im dobra nowinę i śpiewały: "Chwała na wysokościach".
|

|
św. Matka Teresa z Kalkuty BOŻE NARODZENIE
Zawsze, ilekroć uśmiechasz się do swojego brata i wyciągasz do niego ręce, jest Boże Narodzenie. Zawsze, kiedy milkniesz, aby wysłuchać, jest Boże Narodzenie. Zawsze, kiedy rezygnujesz z zasad, które jak żelazna obręcz uciskają ludzi w ich samotności, jest Boże Narodzenie. Zawsze, kiedy dajesz odrobinę nadziei „więźniom”, tym, którzy są przytłoczeni ciężarem fizycznego, moralnego i duchowego ubóstwa, jest Boże Narodzenie. Zawsze, kiedy rozpoznajesz w pokorze, jak bardzo znikome są twoje możliwości i jak wielka jest twoja słabość, jest Boże Narodzenie. Zawsze, ilekroć pozwolisz by Bóg pokochał innych przez ciebie,
zawsze wtedy, jest Boże Narodzenie.
|