default_mobilelogo

22 MAJA WSPOMNIENIE ŚW. RITY Z CASCIA
Tysiące wiernych i tysiące czerwonych róż. Legenda mówi, że krótko przed  śmiercią Rita prosiła o przyniesienie róży ze swego ogródka, i że mimo zimy i mrozu jej przyjaciółka znalazła pod śniegiem rozkwitłą różę i zaniosła ją ciężko chorej Ricie. Stąd róże stały się atrybutem Świętej. Tak co roku wierni obchodzą w Cascii (ok. 150 km na północ od Rzymu) rocznicę śmierci jednej z najbardziej popularnych włoskich świętych - Rity, patronki od spraw po ludzku beznadziejnych. Jest opiekunką wielu dzieł charytatywnych i bractw.   
Augustianka, stygmatyczka i święta Kościoła katolickiego.
Urodziła się około 1380 r. w Rocca Porena, niedaleko Cascii (Umbria). Na chrzcie otrzymała imię Małgorzata (Rita jest jego zdrobnieniem).
Jako trzydziestokilkuletnia wdowa wstąpiła do zakonu augustianek, które miały swój klasztor w Cascii. Była osoba niewykształconą, analfabetką.
Miała szczególne nabożeństwo do Bożej męki. Kiedy pewnego dnia kaznodzieja miał kazanie o męce Pańskiej, prosiła gorąco Jezusa, by dał jej zakosztować męki chociaż jednego ciernia z korony Go raniącej. Została wysłuchana. W czasie modlitwy poczuła nagle w głowie silne ukłucie. Na tym miejscu wytworzyła się bolesna rana, która zadawała jej cierpienia przez 15 lat, aż do śmierci. Zmarła na gruźlicę 22 maja 1457 r. w Cascii. W tamtejszej bazylice jej nienaruszone ciało spoczywa do dziś, 
mimo upływu czasu.
Tuż po Jej śmierci i potem przy grobie miały miejsce nadzwyczajne zdarzenia. Sława tych zdarzeń a także sława świętości Rity zaczęła ściągać do grobu św. Rity wielu pielgrzymów. Do dnia dzisiejszego ściągają tam tłumy. 
Ciało św. Rity zostało zresztą cudownie uchronione przed zniszczeniem także w inny sposób. Złożono je w cyprysowej trumnie, po kilku latach kościół, w którym ciało spoczywało, spłonął doszczętnie podczas gwałtownego pożaru. Trumna jednak i ciało pozostały nietknięte.
Święta Rita wysłuchuje najróżniejszych próśb. Jest patronką od spraw beznadziejnych – szczególnie takich, które z ludzkiego punktu widzenia wydają się niemożliwe do rozwiązania. Jest opiekunką wielu dzieł charytatywnych i bractw.
Przez jej wstawiennictwo możemy powierzyć Bogu największe ciężary swojego życia.
W Polsce kult św. Rity jest bardzo żywy. Kościół Matki Bożej Niepokalanej w Nowym Sączu został ogłoszony w 2019 r. pierwszym w Polsce Sanktuarium Świętej Rity.
Szczególnym też miejscem kultu jest klasztor sióstr augustianek w Krakowie, gdzie w kościele św. Katarzyny przechowywane są relikwie św. Rity.
 W kościele od 1944 r. znajduje się piękna figura św. Rity, zaprojektowana przez Adolfa Szyszko-Bohusza, a wykonana przez Wojciecha Maciejowskiego. 22 dnia każdego miesiąca  kościół augustianów  na krakowskim Kazimierzu ledwie może pomieścić wiernych, którzy przybywają na Mszę św. odprawianą w intencjach polecanych przez wstawiennictwo św. Rity. Mszę św. poprzedza modlitwa połączona z czytaniem próśb i podziękowań. Po Mszy św. odbywa się poświęcenie róż. Przed figurą Świętej wciąż płoną lampki.
Kiedy w Roku Jubileuszu 2000 obchodzona była setna rocznica kanonizacji św. Rity, Ojciec św.  Jan Paweł II  ukazał ją jako człowieka pokoju i pojednania oraz znak nadziei, szczególnie dla rodzin chrześcijańskich. Przy urnie z jej relikwiami na Placu św. Piotra mówił: Doczesne szczątki św. Rity, które tu dzisiaj czcimy, są świadectwem wielkich dzieł, których Pan dokonuje w historii, gdy napotka pokorne serca, otwierające się na Jego miłość. Widzimy ciało kobiety drobnej i małej, ale wielkiej w jej pokornej świętości. Jest ona coraz bardziej znana w świecie przez swe heroiczne życie chrześcijańskie jako żona, matka, wdowa i zakonnica.(…) Każdemu z was Rita ofiaruje różę;  przyjmując ją w duchu zdecydujcie się żyć jako świadkowie nadziei, która nie zwodzi i jako apostołowie życia, które zwycięża śmierć.