1 List do Koryntian
Cóż więc pozostaje, bracia? Kiedy się razem zbieracie, ma każdy z was już to dar śpiewania hymnów, już to łaskę nauczania albo objawiania rzeczy skrytych, lub dar języków, albo wyjaśniania: wszystko niech służy zbudowaniu. Jeżeli korzysta ktoś z daru języków, to niech mówią kolejno dwaj, najwyżej trzej, a jeden niech tłumaczy! Gdyby nie było tłumacza, nie powinien mówić na zgromadzeniu; niech zaś mówi sobie samemu i Bogu! Prorocy niech przemawiają po dwóch albo po trzech, a inni niech to roztrząsają! Gdy zaś komuś innemu z siedzących dane będzie objawienie, pierwszy niech zamilknie. Możecie bowiem w ten sposób prorokować wszyscy, jeden po drugim, aby wszyscy byli pouczeni i podniesieni na duchu. A dary duchowe proroków niechaj zależą od proroków! Bóg bowiem nie jest Bogiem zamieszania, lecz pokoju. Tak jak to jest we wszystkich zgromadzeniach świętych, kobiety mają na tych zgromadzeniach milczeć; nie dozwala się im bowiem mówić, lecz mają być poddane, jak to Prawo nakazuje. A jeśli pragną się czego nauczyć, niech zapytają w domu swoich mężów! Nie wypada bowiem kobiecie przemawiać na zgromadzeniu. Czyż od was wyszło słowo Boże? Albo czy tylko do was przyszło? Jeżeli komuś wydaje się, że jest prorokiem albo że posiada duchowe dary, niech zrozumie, że to, co wam piszę, jest nakazem Pańskim. A gdyby ktoś tego nie uznał, sam nie będzie uznany. Tak więc, bracia moi, troszczcie się o łaskę prorokowania i nie przeszkadzajcie w korzystaniu z daru języków! Lecz wszystko niech się odbywa godnie i w należytym porządku!

(1 Kor 14, 26-40)

Ուրեմն ի՞նչ անել, եղբայրնե՛ր։ Երբ մեկտեղ եք հավաքվում, և ձեզանից յուրաքանչյուրը սաղմոս ունենա, կամ ուսուցում, կամ հայտնություն, կամ լեզու, կամ թարգմանություն, թող ամենը եկեղեցու ամրության համար լինի։ Եթե որևէ մեկը լեզվով խոսի, և երկուսը կամ ավելի շատ՝ երեքը լինեն, թող մեկը մյուսից հետո խոսի, իսկ մեկն էլ թարգմանի։ Բայց եթե թարգմանող չկա, թող եկեղեցում լռի, ինքն իր մտքում Աստծու հետ խոսի։ Բայց մարգարեները թող երկու կամ երեք հոգով խոսեն, և մյուսները քննեն։ Իսկ եթե մեկ ուրիշին, որ այնտեղ նստած է, հայտնություն տրվի, առաջին խոսողը թող լռի։ Բոլորդ էլ կարող եք իրար հետևից մարգարեանալ, որպեսզի բոլորը սովորեն ու բոլորը մխիթարվեն։ Մարգարեական հոգիները մարգարեներին հնազանդվում են, որովհետև Աստված խռովության Աստված չէ, այլ խաղաղության, ինչպես լինում է սրբերի բոլոր եկեղեցիներում։ Կանայք եկեղեցիներում թող լուռ մնան, որովհետև նրանց թույլատրված չէ խոսել, այլ հնազանդ լինել, ինչպես և օրենքն է ասում։ Իսկ եթե մի բան ուզենան սովորել, թող տանն իրենց ամուսիններին հարցնեն, որովհետև եկեղեցում խոսելը կնոջը վայել չէ։ Աստծու խոսքը ձեզանի՞ց է դուրս ելել կամ միայն ձե՞զ է հասել։ Եթե մեկը կարծի, թե ինքը մարգարե է կամ հոգևոր անձ, թող իմանա, որ այն, ինչ գրեցի ձեզ, Տիրոջ պատվիրանն է։ Իսկ եթե մեկը տգետ է, թող տգետ լինի։ Ուրեմն, եղբայրնե՛ր, նախանձախնդի՛ր եղեք մարգարեանալուն և լեզուներով խոսելը մի՛ արգելեք։ Ամեն բան վայելուչ կերպով և կարգով թող լինի։
(ՊՈՂՈՍ ԱՌԱՔԵԱԼԻ ԱՌԱՋԻՆ ԹՈՒՂԹԸ ԿՈՐՆԹԱՑԻՆԵՐԻՆ 14, 26-40)

Ewangelia wg św. Marka
Pewnego razu, gdy Jezus przechodził w szabat wśród zbóż, uczniowie Jego zaczęli po drodze zrywać kłosy. Na to faryzeusze rzekli do Niego: «Patrz, czemu oni robią w szabat to, czego nie wolno?» On im odpowiedział: «Czy nigdy nie czytaliście, co uczynił Dawid, kiedy znalazł się w potrzebie, i był głodny on i jego towarzysze? Jak wszedł do domu Bożego za Abiatara, najwyższego kapłana, i jadł chleby pokładne, które tylko kapłanom jeść wolno; i dał również swoim towarzyszom». I dodał: «To szabat został ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu. Zatem Syn Człowieczy jest panem szabatu».

Wszedł znowu do synagogi. Był tam człowiek, który miał uschłą rękę. A śledzili Go, czy uzdrowi go w szabat, żeby Go oskarżyć. On zaś rzekł do człowieka, który miał uschłą rękę: «Stań tu na środku!». A do nich powiedział: «Co wolno w szabat: uczynić coś dobrego czy coś złego? Życie ocalić czy zabić?» Lecz oni milczeli. Wtedy spojrzawszy wkoło po wszystkich z gniewem, zasmucony z powodu zatwardziałości ich serca, rzekł do człowieka: «Wyciągnij rękę!». Wyciągnął, i ręka jego stała się znów zdrowa.
(Ew. Mk 2, 23 – 3, 5)

Մի շաբաթ օր Հիսուսն անցնում էր ցորենի արտերի միջով։Նրա աշակերտները գնա լու ժամանակ սկսեցին հասկ պոկել և ուտել։Փարիսեցիները նրան ասացին. "Տե՛ս, քո աշակերտները շաբաթ օրով ի՛նչ են անում,որ Օրենքի դեմ է"։Հիսուսը նրանց պատասխանեց."Դուք երբևիցե չե՞ք կարդացել,թե ի՛նչ արեց Դավիթը,երբ կա րիքի մեջ ընկավ,քաղց զգալով, ինքը և նրանք,որ իր հետ էին։Ինչպե՞ս մտավ Աստծու տունը Աբիաթար քահանայապե տի օրոք և Առաջավորության հացը կերավ՝ տալով նաև նրանց,որ իր հետ էին. այնինչ օրինավոր չէր ուտել,քահանանե րից բացի"։Ապա նրանց ասաց."Շաբաթ օրը մարդու՛ համար է եղել, և ոչ թե մարդը՝ շաբաթ օրվա համար։ Ուրեմն՝ Մարդու Որ դին տերն է նաև շաբաթ օրվա"։
Հիսուսը դարձյալ ժողովարան մտավ։ Այնտեղ մի մարդ կար,որի ձեռքը չորա ցած էր։Եվ ուշադրությամբ հետևում էին Հի սուսին՝ տեսնելու,թե շաբաթ օրով կբժշկի՞ մարդուն,որպեսզի ամբաստանեն նրան։ Հիսուսը չորացած ձեռքով մարդուն ասաց."Վե՛ր կաց մեջտե՛ղ արի"։ Ապա մյուս ներին ասաց."Շաբաթ օրով ի՞նչ բան է օրի նավոր անել՝ բարի՞ք գործել,թե՞ չարիք, մի կյա՞նք փրկել թե՞ կորցնել"։Եվ նրանք լուռ մնացին։Ապա Հիսուսը, ցասումով լի նայեց նրանց սրտի կուրության համար՝ ասաց մարդուն."Երկարի՛ր ձեռքդ"։ Նա եր կարեց,և նրա ձեռքն առողջացավ։ Այն ժա մանակ փարիսեցիները հերովդեսական ների հետ իսկույն դուրս ելան և խորհուրդ էին անում նրա դեմ,թե ինչպե՛ս կորստյան մատնեն նրան։
(ԱՎԵՏԱՐԱՆ ԸՍՏ ՄԱՐԿՈՍԻ 2, 23 - 3, 5)

»