PARAFIA CENTRALNA |
Niedziela wierzbna – Niedziela kwietna...
Ksiądz prof. Józef Naumowicz swoją homilię rozpoczął od zacytowania wiersza Włodzimierza Syrokomli zaczynającego się słowami: Niedziela wierzbna – Niedziela kwietna..., tą drugą nazwą określana jest Niedziela Palmowa w liturgii ormiańskiej w Armenii. Jest to okres, kiedy przynosimy do kościoła zielone gałązki na pamiątkę drogi, jaką Jezus odbył z Betfage niedaleko Betanii, przez górę Oliwną i dolinę Cedronu do Jerozolimy. Ludzie z palmowymi liśćmi i kwiatami witali Go radośnie, byli też tacy, którzy czekali aby Jezusa pojmać i zabić – tak jest do dzisiaj – są ludzie, którzy wiwatują, ale i tacy, którzy Go nienawidzą.
Ksiądz mówił o obrzędach, jakie w Wielki Piątek odbywają się w kościołach wschodnich, jest to odwzorowanie obrzędu pogrzebowego. W kościele prawosławnym, gdzie nie ma figur, całun z wizerunkiem Jezusa niesiony jest przez księży na noszach. Poprzedzony kadzielnicą i biblią i składany jest w miejscu symbolicznego grobu wśród kwiatów. Wierni modlą się przed tym miejscem w Wielki Piątek i Wielką Sobotę padając na twarz.
W kościołach syryjskim i maronickim, podobnie jak dawniej w kościołach zachodnich, również w ormiańskim, zdjętą z krzyża figurkę Jezusa niesie się na miejsce namaszczenia, owija wraz z wonnościami w biały całun, przewiązuje wielkopostną stułą i składa do grobu w formie sarkofagu, który się opieczętowuje. Obecnie w Kościele ormiańskim niesie się w procesji figurkę Jezusa i składa się do ciemnej skrzyni przypominającej trumnę symbolizującej grób.
Tylko w kościele rzymskim do grobu Pańskiego przenoszona jest hostia – Najświętszy Sakrament, a krzyże są zasłonięte, co jeszcze bardziej zwraca uwagę na krzyż.