4 marca 2018 - pierwsza w tym miesiącu msza św. ormiańskokatolicka w Parafii Centralnej, 4. niedziela ormiańskiej Czterdziestnicy Wielkopostnej, sprawowana jest przy zaciągniętej zasłonie. W swoim słowie do wiernych, ks. prof. Józef Naumowicz tłumaczył symbolikę oddzielenia wiernych od ołtarza w okresie oczekiwania na Zmartwychwstanie Chrystusa. Nawiązał też do bardzo trudnej ewangelii św. Łukasza, w której Bóg nie potępia cwaniactwa rządcy, który w imię ratowania swojego dobrego imienia, zmniejsza zobowiązania podwładnych wobec właściciela. Daje nam wskazówkę, że sami musimy zadbać o najwłaściwsze pokierowanie swoim życiem, aby znaleźć właściwą drogę do Królestwa Niebieskiego, liczy się nasz rozsądek i roztropność w podejmowaniu życiowych decyzji. Ważniejsze jest rozważanie nad cierpieniem Chrystusa, niż samobiczowanie.
Po mszy jak zwykle spotkaliśmy się przy kawie i herbacie.
tekst i zdjęcie: Maria Ohanowicz-Tarasiuk