Trzy Osoby Boże niekiedy wymieniamy razem, gdy np. robimy znak krzyża, dodając słowa: „w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego” albo gdy mówimy „Chwała Ojcu…” Częściej zwracamy się do jednej z Osób, rozważając Jej własne działanie. Dzisiejsze święto przypomina, że te trzy Osoby są jednością. Bóg jest wspólnotą Osób złączonych ścisłymi relacjami miłości. We wnętrzu Boga trwa nieustanny dialog tych Osób, ciągłe Ich spotkanie, stała wymiana życia. Bóg jest jeden, ale nie jest samotny, jest miłością w sobie.
Z tajemnicy Trójcy Świętej wypływają dwie ważne przesłanki:
- skoro wewnętrznym życiem Boga jest miłość, to ona wypływa na zewnątrz. Z tej miłości jest świat, człowiek, Opatrzność Boża nad światem…
- skoro człowiek jest stworzony na podobieństwo Boskich Osób złączonych miłością, to człowiek staje się sobą, kiedy kocha, buduje relacje z innymi, żyje dla innych. Nawet jeśli nie może tworzyć z innymi takiej jedności, jaka jest w Bogu między osobami, jednak na Boży wzór ma budować więzy z ludźmi, starać się o jak najlepsze relacje w rodzinie, w społeczeństwie, w Kościele. To jest przesłanie tej niedzieli.
O tej miłości między Osobami Bożymi mówił Jezus w wieczerniku podczas Ostatniej Wieczerzy. Głosił nadto, że Bóg pragnie tworzyć więzi miłości także z człowiekiem: chce w nim przebywać i chce, by człowiek Go miłował, spełniając Jego przykazania i Jego wolę.