Stacja II – Jezus bierze krzyż na Swoje ramiona
Miłość wszystko okrywa milczeniem
Jezus przyjmuje krzyż: zwykły, ciężki, szorstki, twardy... Jak miłość, która nie jest przelotna, na chwilę, tylko dla przyjemności; jak miłość w zdrowiu i chorobie, w dobrej i złej doli, aż do śmierci.
Jezus krzyż przyjmuje i mówi: Tak kocham - wiernie i bez sprzeciwów gdy boli!" On krzyża nie zrzuca na cudze ramiona, lecz w milczeniu bierze go na siebie. Chce mieć w nim swój pełny udział. Bo nie ten kocha prawdziwie, kto jest krzykliwym widzem miłości, a w trudnej chwili może ją wyłączyć .
Miłość krzyża się nie boi, bo krzyż - to jej drugie imię.
Jezu, z cichą zgodą krzyż przyjmujący, rozpal w nas miłość, która wszystko okrywa milczeniem.