default_mobilelogo

3 grudnia, to dla parafii centralnej p.w. św. Grzegorza z Nareku, kolejna msza w kaplicy przy ulicy Łazienkowskiej. Nasza wspólnota bardzo licznie stawiła się na tę 3. Niedzielę Pięśdziesiątnicy przed narodzeniem Chrystusa. Ksiądz prof. Józef Naumowicz przypomniał przesłanie kolejnych ormiańskich niedziel tego okresu.
W swoim kazaniu nawiązał do Ewangelii wg św. Łukasza, w której Chrystus uprzedza nas, że różne nieszczęścia, które się wydarzają, często są dziełem zbiegów okoliczności i przypadku, jednak nawołuje nas do nawrócenia abyśmy nie grzeszyli i nie narazili na zagładę. Chrystus jak dobry ogrodnik, nie odrzuca nas, ale daje nam szansę na poprawę, tak jak ogrodnik w przypowieści, chroni drzewo figowca przed wycięciem, dając mu szansę na wydanie owoców. Ksiądz Józef wspomniał również o różnicach, w obchodach świąt Bożego Narodzenia w Polsce i Armenii, gdzie w przewadze jest kościół apostolski.
Poprosił naszych trzech ormiańskich alumnów o świadectwa, jak te świąteczne dni wyglądają w Armenii. Tam święta, to okres normalnej pracy, dopiero wszystkie uroczystości rozpoczynają się 6 stycznia, świętem Chrztu i Objawienia Pańskiego. W tę niedzielę, w kaplicy pojawiły się pierwsze elementy naszego ormiańskiego wystroju - mamy już zamontowaną kotarę i powrócił chaczkar namalowany na jedwabiu przez Basię Bielecką-Woźniczko.
Po mszy jak zwykle było spotkanie przy kawie i herbacie.

tekst i zdjęcia: Maria Ohanowicz-Tarasiuk